Rekrutacja poprzez szkolenie
Dostałam pracę hurra! Moja radość była przedwczesna z prostej przyczyny, dopiero wstępne szkolenie miało wyłonić poszczególne osoby, które mogą zajmować wyznaczone stanowiska pracy. Niby o tym wiedziałam od początku, jednakże jakoś do mnie nie docierało, ze może być inaczej, by mnie nie przyjęto jako szkoleniowca, skoro od tylu lat szkolę i szkoleniami się zajmuję. Okazało się, ze niestety byli lepsi ode mnie za to ja doskonale wpasowałam się w dział organizacyjny. Wakat na który miałam ochotę to specjalista szkoleń Zabrze, niestety nie dane mi było spełnić swoje zamiary. Zostałam zaledwie asystentem w dziale przygotowania. Jako, ze firma dopiero zaczyna działalność wszystko jest jeszcze przede mną, mimo to muszę się wykazać, by móc w przyszłości awansować. Póki co nic innego mi nie pozostaje jak dobrze wykonywać prace organizacyjne, również przy szkoleniach. Ambicje warto schować w kieszeń, bo przecież nie do razu Rzym zbudowano. Wieloetapowa rekrutacja mogła być sygnałem, ze łatwo nie będzie, zwłaszcza, że to firma szkoleniowa szukała personelu do obsługi i organizacji szkoleń.